środa, 26 lutego 2014

Bartek i czwartek







"Powiedział Bartek,
ze dziś Tłusty Czwartek.
A bartkowa uwierzyła,
smacznych pączków nasmażyła"

I nie tylko nasmażyła,
ale wszystkich obdarzyła.
Dostał Bartek,Jędrzej, Kuba
i Bartkowy wierny sługa.
Dostał też  nasz kaznodzieja ,
no i sługa dobrodzieja.
A że pączek mu smakował
z ambony jej podziękował.

Tak to Bartek zaczął wszystko,
bo poczciwe zeń chłopisko.


poniedziałek, 24 lutego 2014

Rachunek prawdopodobieństwa







Pomnożywszy wszystkie, radości
odejmując wszystkie ,smutki
dzieląc przez wiele , rozpacz
dodając niezliczone ,uśmiechy
wyciągając pierwiastki z kłopotów
rozważając dodanie "pi" do szczęścia,
żeby było więcej.
Obliczył - rachunek prawdopodobieństwa:
Że życie............
może jednak płynąc spokojnie.





Na scenie stoisz ,sam
wswiatłach rampy drżysz
nie wiesz......
co będzie za chwilę
- myślisz:
- przeciez ja , nic nie umiem!
i grasz
aż do statniej minuty
schodzisz,
wzdychasz....
a jednak się udało

piątek, 14 lutego 2014






Wieczność............
to nazbyt wiele
o chwilę tylko proszę
o te gorączkę w ciele
o dłoń co da rokosze.

Wieczność.............
dla nas za mało
trwanie aż po horyzont
czasu nam jakby nie stało
by móc mniej sobie przysiąc.

czwartek, 6 lutego 2014







Zwykłym słowem, jak kromką chleba
chcę się podzielić
dotykiem dłoni - maleńkim okruchem,
serca czułością,
oczu spojrzeniem, ust oddechem
czyli.... miłością