czwartek, 22 sierpnia 2013

Pamięci Leszka Lewickiego






Pękła struna,
umilkła już gitara.
I tylko dźwięk ostatni
Z liścmi powtarza wiatr.
Na drodze wyrósł krzyż,
pozegnania znak.
Smutek zawisł na rzęsach,
pytaniem - Dlaczego?-

poniedziałek, 19 sierpnia 2013





Położyłam dłonie, na polu
na łanie zboża.
I zdało mi się,
że ciebie widzę.
Jak idziesz miedzą,
popatrując na kłosy.
dobry li plon będzie....
czy lichy?





Świt, szarymi patrzy oczyma
Z za chmur podgląda życie na łące.
Słońce bladziutkie, nie ma
ochoty słuchać jak poranny koncert
echem od drzew odbity
snuje się wśród trawy jak mgła.
W ciszę , pozostałą spowity.
Na progu nowego dnia, trwa

poniedziałek, 12 sierpnia 2013






Zdawało mi się ,że cię słyszę
Spieszyłam przez pokoje
W mijanych, wypłoszyłam ciszę,
Nie słowa twoje.

Prawie już wszystkie za plecami
Gdzie ty?Czy się zdawało?
Echo pamięci słuch omami
I serce zapłakało.

*****************************

I przyszła,
zamyślenia chwila.
Gdy wieczór dnia gasił zorze.
Cisza się uchu przymila.
Mrok - strażnik, stąpa na dworze
księżyc z gwiazdami,
conocny nieba ornament.
Oświetla, co przed nami ,
i drogę, i serca zamęt.

niedziela, 4 sierpnia 2013






Z najmniejszego okruchu,
co na dnie serca legł.
Stworzę twój obraz,
i jak Feniks powstaniesz.
i ze mną dnia każdego 
będziesz szedł
I tak już zostanie.

Z drobiny słonej, łzy
co na dnie oka tkwi
stworzę twój obraz.
I będziesz zawsze obok,
jak wspomnienia cień.
I ze  mną będziesz szedł,
tą samą drogą.

Z ulotnej myśli, z chwili
co nam obojgu bliska.
Stworzę twój obraz.
I rzeczywistością się stanie.