poniedziałek, 28 października 2019








Wieczorem przy cmentarzu
Wiatr się rozkokosił
Szalał, gałęzie tarmosił
Tańcem liście omamił
Przechodziłem niespiesznie
Zbierając nuty walca
Uznał,że to śmieszne
Czapkę porwał, zdrajca
Rzucał to w tę , to w tamta
Ciągle inną stronę
W szumie śmiech słyszałem
Złapałem, skończone


środa, 23 października 2019










mgła
-parasol zadumy
nad kruchością losów
którym nie dano zaistnieć
skrócona cyfra dat
do   minimum
czyjaś myśl
stała się czynem końca
nie to miejsce
nie ten czas
przypadek...
przeznaczenie...


niedziela, 23 czerwca 2019






Tylko marzenie
od zawsze chciałam,
od Ciebie tylko dzień ze mną
jeden w miesiącu.
resztę oddałam siostrze
młodsza,jak miała pojąć
że musi się dzielić.
mijały lata
mój ślub i dzieci
nie poznały dziadka
dziś jesteś wspomnieniem
tęsknotą w liści szelescie

zniczem odwiedzin

środa, 16 stycznia 2019




             
                                    za oknem biel
                                    zakrywa to
                                    co często drażni oko
                                    smutek, nieporozumienie
                                    ból straty, odrzucenie
                                    dwa na plusie
                                    znów ubywa