piątek, 31 lipca 2015



"Pomyśl, pomyśl znowu noc sierpniowa"
Ciepła zdobna liści śpiewem
pamięć zachowa wdzięczna
tego, kto tędy z granatem przebiegł
tę dziewczynę z torbą sanitariuszki
pochyloną nad ręką czy nogą
i chłopca z Harcerskiej Poczty Polowej,
dziś już listów nie nosi nikogo
dzień się wzniesie na palcach gałęzi,
kwiaty nucić będą płatkami.
Znicz, skromny okruch pamięci
wciąż niegotowej, by odejść

wtorek, 21 lipca 2015

Lipiec




Pachną lipy, jak ta czarnoleska
choć jak ona fraszkami nie sypią
spada owoc, łza za tobą Janie
w ziemi czerń jak w kołyskę
Pachną lipy fraszek prawie nie ma
wersy tworzą cierpienie i smutek
na tęczy ciemna kreska fioletu
wspomnienie?