Zdawało mi się ,że cię słyszę
Spieszyłam przez pokoje
W mijanych, wypłoszyłam ciszę,
Nie słowa twoje.
Prawie już wszystkie za plecami
Gdzie ty?Czy się zdawało?
Echo pamięci słuch omami
I serce zapłakało.
*****************************
I przyszła,
zamyślenia chwila.
Gdy wieczór dnia gasił zorze.
Cisza się uchu przymila.
Mrok - strażnik, stąpa na dworze
księżyc z gwiazdami,
conocny nieba ornament.
Oświetla, co przed nami ,
i drogę, i serca zamęt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz