***
Znów się wyzłociły ,
Liście na polanie
Niczym stare dukaty,
Z czasu oczyszczone.
W pozostałej zieleni
Błyszczące się znamię,
Co w kruchą miękkość
brązu
Zmienia się powoli.
Szeleszcząca muzyka ,
W uchu stale dźwięczy
Jak wspomnienia echo,
Co barwi krawędź chmury
Na dnia zakończenie, lekko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz