poniedziałek, 29 kwietnia 2013






Kładę słowo za słowem
moją codzienną modlitwę.
Im bliżej wieczoru
tym więcej ich znajduję.
Czytam , zmieniam,
poprawiam i dopieszczam.
Jak dziecko  przed występem.
I drżę,
czy dziś się udało......................?

2 komentarze:

  1. Ciszę wplatam i białe Przebiśniegi
    W pióro Twoje, tańczące na scenie
    Jasnego obrusu...
    Mag.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaskakujesz mnie swoimi komentarzami.I nie wiem co mam odpowiedzieć............

    OdpowiedzUsuń