Za zamkniętymi oczami
okruch słońca wśród szarości,
cień uśmiechu na płynącej łzie,
czyjś dotyk, co wzrusza
i myśl
zagubiona i samotna.
**************************************
Zapalmy świeczkę,
wszystkim niedorosłym marzeniom.
Niezrealizowanym planom,
Drogom, które wiodą do nikąd
Dniom, co nie mają końca
i myślom, co uciekły wystraszone,
bo może się spełnią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz