czwartek, 7 marca 2013

Biały puch


Biały puch delikatnie okrył ziemię jak matka kołderką. 
Utulił na sen czasem zbyt krótki. 
Nim wiosna zakwitnie zielenią. 
Nim lato kwiatami przegoni smutki 
 Biały puch, niewinny pocałunek złożony na ustach kochanki.
 Ciche - spij - na kolejna noc. 
Ni wiosna przyjdzie z baziami. 
Nim lato da zryciu nową moc. 
 Biały puch, taki skromny i nieśmiały,
 co go mróz marszczy. 
Nim wiosna ze słowikiem zaśpiewa.
 Nim latem wiatr tafle jeziora falą zmarszczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz